naleśniki:
2 szklanki mąki
0,5 l jasnego piwa
2 jajka
2-3 łyżki oliwy
suszone zioła (tymianek, majeranek, szałwia, estragon), ilość wg uznania
farsz:
1 kg szpinaku (mrożony raczej kiepsko się sprawdza)
2 ząbki czosnku
wędzony łosoś-plasterków tyle ile planowanych naleśników
2 łyżki masła
gałka muszkatołowa
sól i pieprz
Składniki ciasta naleśnikowego wymieszać i odstawić na pół godziny(niech piwo się wygazuje lekko). Następnie ciasto wymieszać i usmażyć naleśniki. Mogą być rumiane i chrupiące albo blade, jak kto woli.
Posiekany czosnek podsmażyć na maśle, dodać posiekany szpinak i dusić kilka minut. Doprawić.
Na każdym naleśniku rozsmarować 1-2 łyżki szpinaku, ułożyć plasterek łososia i zawijać.
Można pokroić na mniejsze kawałki, nadziewać na wykałaczki i podawać jako przekąski, lub jeść jak zwykłe naleśniki o niebiańskim smaku.
Przepis pochodzi z dodatka do miesięcznika Kuchnia: Pomysły na dania ze szpinakiem i szczawiem (Biblioteka poradnika domowego 38)
jestem zdecydowanie szpinakożerczynią, tym bardziej w nalesniakch :)
OdpowiedzUsuńPyszne muszą być te naleśniki. Koniecznie muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne połączenie!
OdpowiedzUsuńo kurka, ale ciekawe naleśniki ;]
OdpowiedzUsuńMoja Babcia wielokrotnie mi wspominała o piwnych naleśnikach...może już czas, żebym spróbowała? Nadzienie mi się bardzo podoba!!
OdpowiedzUsuńale pysznosci:) lubie takie smaki, mniam:)
OdpowiedzUsuńDodatek piwa do wytrawnych nalesnikow to dobry pomysl, bąbelki dają niesamowitą lekkość ciastu.
OdpowiedzUsuńNO i dodatki - super!
pozdrawiam :)