Kolejny zaległy przepis... I choć o kurki (przynajmniej u mnie) już dość ciężko, to przepis polecam. Choćby do wypróbowania za rok.
RISOTTO Z KURKAMI
200g oczyszczonych kurek
300g ryżu arborio
bulion drobiowy
3 lyżki masła
3 łyżki oliwy
50-100g startego parmezanu
100ml białego wytrawnego wina
natka pietruszki
sol, pieprz
Na patelni należy rozgrzać oliwę zmieszaną z masłem, wsypać ryż. Mieszać, aż ryż pokryje się tłuszczem i lekko się zeszkli (nie wolno go przypalić). Następnie dolać wino i wymieszać. Kiedy wino się wchłonie dodawać po łyżce wazowej bulionu, za każdym razem odczekując aż się wchłonie przed dodaniem kolejnej porcji. W międzyczasie kurki (jeżeli trafiły się duże, to wypada je wcześniej pokroić na mniejsze kawałki) zanurzyć na chwilę we wrzątku a następnie odsączyć i dodać do ryżu. Ryż gotować, cały czas mieszając i dodając bulion, aż zrobi się miękki. Następnie doprawić solą i pieprzem, wrzucić posiekaną natkę i starty ser. Wymieszać i podawać póki ciepłe.
Przepis: http://palcelizac.gazeta.pl/palcelizac/1,110783,10171379,Risotto_z_kurkami.html
sobota, 29 października 2011
piątek, 28 października 2011
Krem z kalafiora
Dziś przepis który uważam iż powinien zachować się dla potomności i dlatego go cytuję za blogiem Twoje&Moje. Nigdy w życiu nie wpadłabym na to, że zupa kalafiorowa może być taka smaczna...
To jest danie, które na stale wpisuję do swojego reprtuaru pychotek. Mlask!
To jest danie, które na stale wpisuję do swojego reprtuaru pychotek. Mlask!
czwartek, 27 października 2011
Muffiny z serem ricotta i dynią
Przez dłuższy czas nie było mnie na blogu, bo zajęta byłam pisaniem innych rzeczy (praca dyplomowa i takie tam...). Zebrało się więc kilka przepisów już wypróbowanych i uwiecznionych.
Oto jeden z nich. Muffinki z dynią brzmią jak danie mocno sezonowe, ale tak na prawdę można je zrobić cały rok, bo to tylko dynia konserwowa.
MUFFINKI Z DYNIĄ
150 g dyni konserwowej krojonej
150 g mąki
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki cynamonu
0,5 szklanki cukru
1 jajko
0,5 szklanki mleka
0,5 szklanki serka ricotta
0,5 łyżeczki ekstraktu waniliowego
2 łyżki oleju
Przepis pochodzi stąd: http://palcelizac.gazeta.pl/palcelizac/1,110783,9697472,Muffiny_z_serem_ricotta_i_dynia_,,ga,,8.html
środa, 26 października 2011
Risotto z dynią
RISOTTO Z CHIPSAMI DYNIOWYMI
200 g dyni
sól
1cebula
1 marchewka
1 szalotka
1 szklanka ryżu arborio
1/2 szklanki wytrawnego bialego wina
2 plastry boczku
3 łyżki pokruszonych orzechów włoskich
2 łyżki sera koziego
kielki slonecznika (u mnie brak)
Z 50 g dyni pokrojonej w cienkie plasterki (zachować obierki) należy zrobić chipsu. Plasterki dyni układamy na natłuszczonej balsze, solimy i suszymy 25 minut w piekarniku nagrzanym do 120 stopni. Z cebuli, marchewki i obierek z dyni robimy wywar (czas gotowania 15 minut). Szalotkę siekamy i szklimy na patelni. Wsypujemy ryż i chwilę smażymy, mieszając. Dolewamy wino. Po odparowaniu porcjami wlewamy wywar. Kawałki dyni i boczku podsmażamy na patelni, dodajemy do ryżu. Kiedy ryż będzie "zjadliwy" czyli miękki. Dodajemy posiekane orzechy, ser. Dekorujemy chipsami i kiełkami.
Przepis pochodzi z miesięcznika Kuchnia 09/2011
200 g dyni
sól
1cebula
1 marchewka
1 szalotka
1 szklanka ryżu arborio
1/2 szklanki wytrawnego bialego wina
2 plastry boczku
3 łyżki pokruszonych orzechów włoskich
2 łyżki sera koziego
kielki slonecznika (u mnie brak)
Z 50 g dyni pokrojonej w cienkie plasterki (zachować obierki) należy zrobić chipsu. Plasterki dyni układamy na natłuszczonej balsze, solimy i suszymy 25 minut w piekarniku nagrzanym do 120 stopni. Z cebuli, marchewki i obierek z dyni robimy wywar (czas gotowania 15 minut). Szalotkę siekamy i szklimy na patelni. Wsypujemy ryż i chwilę smażymy, mieszając. Dolewamy wino. Po odparowaniu porcjami wlewamy wywar. Kawałki dyni i boczku podsmażamy na patelni, dodajemy do ryżu. Kiedy ryż będzie "zjadliwy" czyli miękki. Dodajemy posiekane orzechy, ser. Dekorujemy chipsami i kiełkami.
Przepis pochodzi z miesięcznika Kuchnia 09/2011
poniedziałek, 24 października 2011
Pajęcze muffinki
Sezon Halloween już tuż, tuż...
MUFFINKI GRUSZKOWE Z PAJĄKIEM
400 g mąki
100 g cukru
100 g roztopionego masła
2 jajka
1,5 szklanki mleka
1 płaska łyżeczka cynamonu
szczypta imbiru
szczypta soli
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
0,5 łyżeczki aromatu waniliowego
400 g gruszek (czyli jedna duża, lub dwie mniejsze)
OZDOBY:
pomarańczowy lukier:
1,5 szklanki cukru pudru
1-2 łyżki wody
barwnik pomarańczowy w proszku
pająki:
masa marcepanowa (u mnie kupiona)
czarny barwnik
Suche składniki muffinek mieszamy i dodajemy obraną i pokrojoną w kostkę gruszkę. Mokre składniki mieszamy w oddzielnej misce (bez masła). łączymy zawartość obu misek, dodajemy masło i mieszamy. Ciasto będzie miało grudki przez gruszki. Pieczemy 30 minut w temperaturze 210 stopni. Moje foremki są średnich rozmiarów i z tej porcji wyszło 16 muffinek.
Mój lukier niestety nie należy do najwspanialszych, ale póki co trwają eksperymenty nad recepturą idealną. Może ktoś taką zna?
Cukier puder wsypujemy do rondelka i dodajemy odrobinę wody. Masa musi być gęsta ale lekko lejąca żeby lukier dało się rozprowadzić. Dodajemy "kolorek" i podgrzewamy aż wszystko się stopi. Polewamy przestudzone muffinki.
Marcepan rozrabiamy jak plastelinę i dodajemy barwnik do uzyskania pożądanych efektów. Następnie formujemy nóżki czyli "patyczki", po osiem na pająka. łączymy je z jednej strony i zakrywamy kulką czyli tułowiem pająka. Ja stworzyłam elementy i odłożyłam marcepan, żeby lekko zastygł, a dopiero łączyłam pająki.
Pająki mają tendencję opadać w cieple(zwłaszcza nogi) jak widać na zdjęciu obok.
Zdjęcia autorstwa: Kiciuni :)
Przepis: http://ugotuj.to/przepisy_kulinarne/2,87561,,Muffinki__z_gruszkami,,48506024,9495.html
MUFFINKI GRUSZKOWE Z PAJĄKIEM
400 g mąki
100 g cukru
100 g roztopionego masła
2 jajka
1,5 szklanki mleka
1 płaska łyżeczka cynamonu
szczypta imbiru
szczypta soli
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
0,5 łyżeczki aromatu waniliowego
400 g gruszek (czyli jedna duża, lub dwie mniejsze)
OZDOBY:
pomarańczowy lukier:
1,5 szklanki cukru pudru
1-2 łyżki wody
barwnik pomarańczowy w proszku
pająki:
masa marcepanowa (u mnie kupiona)
czarny barwnik
Suche składniki muffinek mieszamy i dodajemy obraną i pokrojoną w kostkę gruszkę. Mokre składniki mieszamy w oddzielnej misce (bez masła). łączymy zawartość obu misek, dodajemy masło i mieszamy. Ciasto będzie miało grudki przez gruszki. Pieczemy 30 minut w temperaturze 210 stopni. Moje foremki są średnich rozmiarów i z tej porcji wyszło 16 muffinek.
Mój lukier niestety nie należy do najwspanialszych, ale póki co trwają eksperymenty nad recepturą idealną. Może ktoś taką zna?
Cukier puder wsypujemy do rondelka i dodajemy odrobinę wody. Masa musi być gęsta ale lekko lejąca żeby lukier dało się rozprowadzić. Dodajemy "kolorek" i podgrzewamy aż wszystko się stopi. Polewamy przestudzone muffinki.
Marcepan rozrabiamy jak plastelinę i dodajemy barwnik do uzyskania pożądanych efektów. Następnie formujemy nóżki czyli "patyczki", po osiem na pająka. łączymy je z jednej strony i zakrywamy kulką czyli tułowiem pająka. Ja stworzyłam elementy i odłożyłam marcepan, żeby lekko zastygł, a dopiero łączyłam pająki.
Pająki mają tendencję opadać w cieple(zwłaszcza nogi) jak widać na zdjęciu obok.
Zdjęcia autorstwa: Kiciuni :)
Przepis: http://ugotuj.to/przepisy_kulinarne/2,87561,,Muffinki__z_gruszkami,,48506024,9495.html
Subskrybuj:
Posty (Atom)