Przepis ten pojawił się pod tytułem sałatka cesarska czyli to co często kryje się pod nazwą Cezar. Ale jakoś mi to nie pasuje. Bo o ile kojarzę prawidłowo to sałatka Cezar zawiera grzanki (a nie pieczone ziemniaczki) i zwykle podaje się ją z grillowanym kurczakiem. Ale może się mylę? Tu mamy inny przepis.
SAŁATKA CESARSKA
230 g ziemniaków
2-3 duże ząbki czosnku
6 łyżek oliwy z oliwek
2 jajka
liście z 2-3 główek sałaty rzymskiej
sól i pieprz
sos Worcestershire
sok z 1 cytryny
1/3 szklanki świeżo startego parmezanu
Piekarnik rozgrzać do 200 stopni. Ziemniaki obrać i pokroić w dość dużą kostkę (1-1,5 cm). Czosnek przecisnąć przez praskę i wymieszać z oliwą (2 łyżki). Dodać ziemniaki i dobrze wymieszać, tak, żeby ziemniaki były równomiernie pokryte tłuszczem. Wrzucić na blachę i piec około 45 minut (do zrumienienia) mieszając od czasu do czasu. W rondelku zagotować wodę i do wrzącej wody włożyć jajko. Po dokładnie 1 minucie wyjąć i odłożyć do ostudzenia. Liście salaty podrzeć na małe kawałki. Oliwę, sól, pieprz, jajko, sos Worcestershire, cytrynę oraz ser wymieszać. Takim sosem polać sałatę i dodać przestudzone ziemniaki. Ziemniaki trzeba dodać tuż przed podaniem, żeby sałata nie opadła od ciepła.
Przepis pochodzi z: http://nigella-gryzie.blogspot.com/2007/10/odcinek2-dla-goci-saatka-cesarska.html
Świetnie wygląda, bardzo zachęcająco:)
OdpowiedzUsuńciekawa alternatywa od tradycyjnej sałatki z kurczakiem i grzankami. myślę, że pieczone ziemniaki spisują się tu doskonale. sos też ciekawy, takiego jeszcze nie przygotowywałam :)
OdpowiedzUsuń