Na poprawę humoru i rozjaśnienie
wakacyjnej jesieni dziś będzie trochę koloru.
A nawet dużo koloru!
Aż na dwa posty starczyło.
W pierwszej części zaczynamy łagodnie
-porcją cukru na poprawę nastrojów.
A porcja ta będzie w kolorach tęczy :)
TĘCZOWE BABECZKI
125 g masła
125 g cukru
125 g mąki
2 jajka
szczypta soli
łyżeczka proszku do pieczenia
cukier waniliowy
3 łyżki mleka
barwniki spożywcze
Masło w temperaturze pokojowej utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym, dodać i jajka i znów utrzeć. Cały czas miksując, stopniowo dodać mąkę z proszkiem do pieczeni i solą. Na koniec dodać mleko. Ciasto podzielić na 5 równych porcji i każdą zabarwić na inny kolor (u mnie była to szczypta proszkowego barwnika w kolorze żółtym, zielonym, czerwonym, niebieskim i fioletowym). Po małej porcji każdego koloru nałożyć do foremek. Piec 20 minut w temperaturze 200 stopni.
Ale piękne i kolorowe! Bardzo się cieszę, że pokazałaś te dwie techniki, bo już wiem, jak należy układać ciasto! Dziękuję :)Miłego dnia!
OdpowiedzUsuńpięknie kolorowe! i jakie soczyste :D
OdpowiedzUsuńTaka tęcza to mnie może atakować, wyglądają rewelacyjnie :D
OdpowiedzUsuńRobiłam ostatnio takie muffinkii :)
OdpowiedzUsuńByły pyszne :)
A gdzie kupiłaś barwniki spożywcze?
OdpowiedzUsuńNa allegro jest duży wybór barwników. Ostatnio znalazłam też taką stronę(jeszcze nie korzystałam):http://www.fabrykacukiernika.pl/
Usuń