Oczywiście musiałam do niej wtrącić swoje 3 grosze, ale to tylko jeden składnik.

opakowanie rukoli
puszka cieciorki
duża czerwona cebula
łyżka ziół prowansalskich
pierś z kurczaka (opcjonalnie, ilość wg uznania)
ząbek czosnku
sok z pół cytryny
olej
cukier
Jeżeli w sałatce ma być kurczak to należy go posolić, popieprzyć, pokroić na kawałki i usmażyć.
Rukolę, odsączoną cieciorkę, cebulę pokrojoną w piórka i ewentualnego kurczaka należy wymieszać. W soku z cytryny rozmieszać szczyptę cukru, dodać olej (ja robię sos w szklance i oleju z sokiem cytrynowym było około 1/3 szklanki), zgnieciony czosnek i zioła prowansalskie. Dokładnie wymieszać i polać sałatkę. Wskazane jest zaczekanie aż się " pogryzie", ale można też jeść od razu po przygotowaniu.
Ooo, podoba mi się :D Musi smakować bosko!
OdpowiedzUsuńO tak tak, właśnie zakupiłam spory zapas cieciorki - przepis jak znalazł!
OdpowiedzUsuń